Paterek to nie tylko chlubna tradycja walki o polskość powstania wielkopolskiego, to nie tylko ofiara męczeństwa podczas II wojny światowej, to nie tylko dzisiejsze zaplecze przemysłowe gminy Nakło, to przede wszystkim wizja lepszej przyszłości jej mieszkańców.

           Paterek jest największym pod względem liczby zamieszkujących mieszkańców sołectwem w gminie Nakło. Zamieszkuje tu około 2700 mieszkańców, co stanowi 8,52% ogółu mieszkańców gminy. Większość zakładów przemysłowych, w tym ten największy ZNTK Paterek, zlokalizowanych jest w Paterku. Wysokie bezrobocie sięgające 23% zarówno w gminie Nakło jak i w powiecie nakielskim powoduje, że władze samorządowe coraz mocniej i częściej patrzą w stronę Paterka, w stronę Parku Przemysłowego w Paterku(PPP). I choć ta inicjatywa „realizowana” jest od wielu lat, to dopiero teraz prace ruszyły. Kończony jest projekt budowy PPP, na który Gmina pozyskała z Urzędu Marszałkowskiego 340tys. zł. Następnym etapem będzie stworzenie infrastruktury (sieć energetyczna, kanalizacyjna, wodna, sieć dróg). Ma to kosztować około15-20mln zł. Są duże szanse na pozyskanie tych środków. Potrzebny jest jednak wkład własny w wysokości około 2-3mln zł. Nowe miejsca pracy to nie tylko dochody gminy z tytułu podatku od nieruchomości, odpisu z podatku PIT i CIT, to przede wszystkim dochody mieszkańców Paterka i okolic. To stabilizacja i poprawa warunków życia.

Trudnym zadaniem będzie stworzenie takich zachęt i warunków, aby firmy spoza gminy Nakło chciały tu zainwestować.

Jednym z takich warunków jest połączenie drogi wojewódzkiej 241, przy której leży PPP z krajową 10 poprzez budowane „Obejście Nakła Północ-Południe". Obwodnica Nakła spowoduje, że ciężkie samochody będą mogły dojechać do PPP. Jednakże wzrośnie ruch tranzytowy TIR-ów przez Paterek. Szczególnie ulica Szubińska ze względu na bliskość domów od drogi jest tu zagrożona. Od kilku już lat istnieje problem pękających ścian domów. Dotychczasowe rozwiązania w postaci postawienia znaków ograniczenia szybkości do 40km/h dla samochodów ciężarowych ze względu na ich nieprzestrzeganie nie przyniosło efektów. Trzeba rozważyć zastosowanie bardziej radykalnych środków.

            Paterek, ze względu na bliskość położenia Nakła, a przez to Urzędu Gminy, Starostwa Powiatowego, szpitala, zakładów pracy, dworca kolejowego, dworca PKS, jest atrakcyjnym miejscem do osiedlenia się. Bliskość Bydgoszczy, Kcynii i Szubina, od północy pradoliny Noteci z Naturą 2000, a od południa lasów, jeszcze bardziej zwiększa jego atrakcyjność. Jest tu możliwość wybudowania domu na osiedlu domków jednorodzinnych między ulicą Szubińską i Łąkową oraz między ulicą Szubińską, Kcyńską i Zespołem Szkół w Paterku.

            Na poprawę warunków życia mieszkańców ma wpłynąć budowa sieci kanalizacyjnej i gazowniczej, która miałaby się rozpocząć około roku 2015-2016.

            Wielką bolączką nie tylko mieszkańców Paterka, ale całej gminy są drogi, którymi w czasie opadów deszczu i wiosennych roztopów nie można nie tylko przejść, ale również przejechać samochodem. Są to zaległości sięgające dziesiątek lat. Żadna władza nie potrafiła sobie z tym problemem poradzić. Ulic ciągle przybywa, a tym samym problem rośnie. W roku 2010 w Paterku udało się przy współudziale środków unijnych wybudować ulicę Leśną. Obecnie wydzielono w budżecie gminy środki finansowe na dokumentację budowy ulicy Spacerowej i 7-go Lutego. Być może jeszcze w 2013 roku zacznie się budowa ulicy Spacerowej. Mieszkańcy pozostałych ulic mogą tylko liczyć na doraźne naprawy w postaci nawożenia gruzu, profilowania i równania drogi równiarką. To ciągle za mało. Dlatego potrzebny jest wieloletni program budowy dróg gminnych nie tylko w mieście i nie tylko tych strategicznych jak „Obejście Nakła Północ-Południe”, ale przede wszystkich tych nieutwardzonych.

            Cały czas dla mieszkańców Paterka, ale również dla mieszkańców całego zanotecia, istnieje problem oświaty. Po wybudowaniu „nowej szkoły”, w rzeczywistości tylko segmentu administracyjnego i wprowadzeniu tam „podstawówki” oraz przeniesieniu gimnazjum do szkoły w Wieszkach, zaistniał problem uciążliwości w zmianowości nauczania i dojazdów uczniów. Choć szkoła wraz z halą sportową prezentuje się okazale, to jej funkcjonalność jest niska. Utrzymanie dwóch szkół w Paterku i Wieszkach wraz z dojazdami jest drogie i nieekonomiczne. Gminy na razie ze względu na duże inwestycje, jak również na fakt, że „nową” szkołę będziemy jeszcze spłacać do 2018 roku, nie stać na budowę kolejnych segmentów. Wśród władz samorządowych istnieje jednak duże zrozumienie problemu, bo dotyczy on przecież najmłodszych dzieci.