Czcigodni księża, szanowny panie burmistrzu, szanowni panie i panowie radni, dostojne poczty sztandarowe, reprezentanci służb

mundurowych, szkół, instytucji, organizacji, samorządów mieszkańców, żołnierze batalionu logistycznego Ziemi Nakielskiej, kombatanci, droga młodzieży, szanowni mieszkańcy Nakła i Powiatu Nakielskiego.

            Dzisiejsze patriotyczne spotkanie nas wszystkich i manifestacja szacunku do ojczyzny i jej historii, to kolejny etap pięknego marszu do niezwykłego jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Wierzę głęboko, że uczestnictwo w dzisiejszych uroczystościach - najpierw we mszy św. w intencji ojczyzny, a teraz w oficjalnych obchodach na rynku - nie jest dla nikogo z nas kolejnym obowiązkiem do wypełnienia czy beznamiętną powinnością, ale wynika z potrzeby serca, z potrzeby dzielenia się radością ze swoimi współmieszkańcami, z poczucia wspólnoty samorządowej. Bo przecież jesteśmy stąd, tu żyjemy, pracujemy, chodzimy do szkoły, tu nawiązujemy przyjaźnie i wychowujemy dzieci, tu jest nasze miejsce na ziemi. Dzisiaj, na nakielski rynek, do serca powiatu nakielskiego przyszliśmy maszerując ul. Bydgoską. To oczywiste i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jednak, gdy tylko sięgniemy do nie tak odległej przecież historii, to bez wątpienia dojdziemy do ważnego wniosku: jakie to szczęście, że dzisiaj, w taki zwykły, oczywisty sposób, możemy iść ze sobą razem, że nad nami powiewają biało-czerwone flagi, że idziemy właśnie ulicą Bydgoską , a nie Bromberger Strasse, Adolf Hitler Strasse czy Stalingradzką.

Szanowni Państwo!

            Zakończenie I wojny światowej i dzień 11 listopada 1918 r. to dla mieszkańców Wielkopolski i obecnego powiatu nakielskiego nie koniec walki o niepodległość. Nasze ziemie nie wróciły do macierzy - pozostawały nadal częścią Niemiec. Nadal musieliśmy starać się i walczyć o niepodległość. Ciągle musimy pamiętać o wielkim znaczeniu powstania wielkopolskiego i o jego bohaterach, naszych bohaterach, mieszkańcach obecnego powiatu nakielskiego, którzy – odważnie włączając się do powstańczych walk - dali świadectwo patriotyzmu. To m.in. Wiktor Rossa ze Ślesina, który wsławił się przede wszystkim odbiciem Ślesina z rąk niemieckich, stolarz Antoni Nadskakuła, który 2 czerwca 1919 r. podczas pożegnania na dworcu kolejowym angielskich dziennikarzy przez społeczność niemiecką zaczął wznosić patriotyczne okrzyki, m.in. „Niech żyje koalicja, niech żyje Polska!”, za co został bestialsko zamordowany, 21-letni zwiadowca - nakielanin Józef Balcerzak, który zginął w bitwie pod Mroczą, i wielu innych, w tym Marian Figas, Władysław Gehrke, Wincenty Januszewski, Jan Kantorski, Józef Kołodziejczak, Franciszek Krzyszewski, Józef Majewski, Wincenty Michalak, Bronisław Miłosierny, Walenty Piechota, Jan Schmidt, Czesław Świderski, Józef Zapłata,
Jan Wolniewicz czy Franciszek Ozdyk z Paterka.

Determinacja powstańców doprowadziła do tego, że nasze ziemie wróciły do Polski, a przypieczętował to Traktat Wersalski podpisany 28 czerwca 1919 r. Dla powiatu nakielskiego prawdziwa niepodległość nastała jednak dopiero w styczniu 1920 r.           

Narodowe Święto Niepodległości jest okazją do refleksji nad znaczeniem niepodległości dla Polski, dla nas wszystkich i dla każdego Polaka z osobna. Do zastanowienia się, czym tak naprawdę jest niepodległość i co oznacza ona dzisiaj. Jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby była ona oczywista? Jakie - żebyśmy czuli, że jesteśmy niepodlegli, niezależni, wolni?
Czym dla nas jest ojczyzna i jak bardzo jest tożsama z ojcowizną?

Dużo pytań, na które każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam.

            Warto zajrzeć do uczniowskich zeszytów. Dominika w swoim wypracowaniu napisała: Dla mnie niepodległość to wolność wyboru, wolność wyznania, prawo decydowania o sobie. Cieszę się, że żyję w wolnym kraju, ponieważ mogę decydować o sobie, mogę wyznawać własną religię, mam wolność wyboru. Igor tak zdefiniował wyraz ojczyzna: To miejsce, gdzie się urodziłem i wychowałem. Daje mi wszystko, co potrzebne jest mi do życia. Polska jest dla mnie powodem do dumy. Cieszę się, że jestem Polakiem.

            Dzisiaj sytuacja nie zmusza nas do chwytania za broń i wyruszania na front. Dzisiaj nie musimy podejmować tak dramatycznych wyborów pomiędzy życiem prywatnym, a służbą ojczyźnie. Polska z 2016 roku nie potrzebuje takich ofiar.
Potrzebuje mądrych obywateli, którzy posiadają umiejętność korzystania
z wszelkich możliwych źródeł wiedzy i nie dadzą sobą manipulować. Potrzebuje mądrych działań, które będą wzmacniały wspólnoty samorządowe; uspołeczniania decyzji i włączania mieszkańców do ich podejmowania; budowania tożsamości, identyfikacji ze swoją małą ojczyzną. Parafrazując słowa Romana Dmowskiego, możemy ująć to tak: „Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron powiatu, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to nasza Mała Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować." W ten sposób możemy dzisiaj dać świadectwo patriotyzmu i szacunku dla historii Polski. Nie tylko przez uczestnictwo w uroczystościach takich jak ta,
ale poprzez szacunek dla godła, flagi, ojczystego języka i historii, przez działalność społeczną czy w organizacjach pożytku publicznego. Nasza codzienna, sumienna i dobrze wykonywana praca oraz przyzwoite i uczciwe życie to patriotyzm XXI wieku. A rolą władz samorządowych jest podejmowanie wszelkich możliwych działań na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców, unowocześniania naszej powiatowej czy gminnej wspólnoty. Zawsze też pamiętajmy, że to my dajemy przykład młodemu pokoleniu, to od nas dzieci
i młodzież czerpią wzorce. Niech to będą tylko dobre wzorce...

            Różnorodność i odmienne poglądy, czasem nawet trudne do zaakceptowania, umacniają naszą nakielską, powiatową wspólnotę i ją w oczywisty sposób rozwijają. Tylko ktoś złośliwy, wieczny malkontent nie potrafi zauważyć i docenić efektów dobrej, obopólnie korzystnej współpracy i współdziałania samorządów, współtworzenia i wspólnego budowania. Przed nami nowe wyzwania. Musimy o nich rozmawiać, spierać
się na argumenty, wskazywać pozytywne przykłady. To jedyny sposób, by znaleźć czy wspólnie, razem wypracować dobre, najlepsze rozwiązania, dzięki którym będzie się nam żyło lepiej, tu i teraz. To jest nasz wielki obowiązek, bo nasi przodkowie, walcząc o niepodległość, nie myśleli tylko o sobie, myśleli też o nas - chcieli, żebyśmy żyli w suwerennym państwie, żebyśmy sami stanowili o sobie. Kończąc, chciałbym w tym miejscu podziękować również tym , którzy byli tu przed nami, zwłaszcza uśmiechniętym i przejętym przedszkolakom, z dumą składającym wczoraj wiązanki kwiatów pod pomnikiem, tym którzy przygotowywali i uczestniczyli w okolicznościowych , szkolnych akademiach i konkursach, tym, którzy organizują wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych czy sportową rywalizację z biało-czerwoną w tle.

            Już za chwilę tu, na nakielskim rynku, odbędzie się festyn niepodległościowy, który powoli staje się tradycją obchodów tego patriotycznego święta – wraz z panem burmistrzem zapraszamy do wspólnego świętowania. Tego typu spotkania i rozmowy, ba, nawet zwykły, szczery i odwzajemniony uśmiech czy uścisk dłoni w znakomity sposób spajają nas i integrują. Pozwalają ciągle na nowo odkrywać znaczenie i siłę naszej lokalnej społeczności, pozwalają z większym optymizmem patrzeć w przyszłość. W tak szczególnym dniu życzę tego wszystkim mieszkańcom gminy Nakło nad Notecią, życzę tego wszystkim mieszkańcom powiatu nakielskiego.

                                                          Starosta Nakielski - Tomasz Miłowski