Współczesny Paterek to miejscowość, w której mieszkańcy zamieszkują osiedle Jana Sobieskiego, tzw. Stary Paterek i prężnie rozwijające się budownictwo jednorodzinne. Mają do dyspozycji piękny kościół, Wiejski Dom Kultury, dużą halę sportową z widownią na 313 miejsc, ładny choć mało funkcjonalny i niedokończony budynek Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, pięknie położone duże przedszkole, bibliotekę, przychodnię zdrowia „Medikus” oraz kilka sklepów spożywczych i budowlany. Wielu mieszkańców pracuje w miejscowych zakładach pracy takich jak: ZNTK Paterek, Prolab, Zakładach Przetwórstwa Drzewnego, ZUTECH, ROBAK, Polski Asfalt, W Paterku, na około 30 hektarach istnieje Strefa Przemysłowa, która jest priorytetem dla Gminy.
Paterek
Nieoficjalna Strona Internetowa
zdzislaw.sell@paterek.info.pl
Dnia 24 czerwca o godz.18.00 w ZS im. Jana Pawła II odbyło się kolejne spotkanie w sprawie budowy następnego segmentu szkoły, zorganizowane przez Radę Rodziców. Na spotkanie przybyli: dyr. ZOOiR Zbigniew Boczan, radni gminni: Aleksandra Konieczna, Ewa Haberska,Małgorzata Dybalska, Mieczysława Palicka, Henryk Podejko, Adam Tchórzewski, Bolesław Kalisz, Janusz Dąbrowski i Zdzisław Sell oraz sołtysi: Paterka, Polichna i Rozwarzyna. Dla pełnego zrozumienia i przypomnienia historii budowy szkoły przedstawiono pokaz multimedialny. Następnie odbyła się dyskusja. Wszyscy byli zgodni, że szkoła powinna powstać, aby zniwelować trudne warunki nauczania uczniów i pracy nauczycieli gimnazjum. O tym, jak trudne są to warunki, mówili rodzice gimnazjalistów. To, co różniło między innymi radnych, to był termin budowy. Radni: Dąbrowski i Sell, a nawet Tchórzewski i Kalisz uważali, że jeżeli jest szanasa na pozyskanie dużych pieniędzy na budowę, to powinno się spróbować. A czas ucieka. Szanse są coraz mniejsze, a wręcz minimalne. Czy jednak trzy miesiące temu było inaczej? Od samego początku Burmistrz Sławomir Napierała uważał, że czas budowy i jej rozliczenie do końca 2015 roku jest nierealne. Znając realizację wielu inwestycji-w tym chociażby budowy szkoły w Paterku- trudno się z tym nie zgodzić. Ryzyko istnieje zawsze. Gdyby parę lat temu znano koszty budowy obejścia Nakła(całości nie zamy, bo inwestycja trwa), można by dyskutować dzisiaj, czy inwestycja byłaby realizowana. Druga sprawa to pieniądze. Burmistrz chciał pieniądze od marszałka "widzieć". Niestety, Przewodniczący Rady Rodziców Tomasz Miłowski nie mógł ich pokazać, bo gmina miała wziąć udział w konkursie, a spotkanie z marszałkiem w tej sprawie do dzisiaj nie doszło do skutku. Zasada jest taka, aby pozyskać "obce" pieniądze, trzeba pokazać swoje. W tym przypadku było jednak odwrotnie. Gmina nie starała się również pozyskać środków finansowych ze starostwa powiatowego. Wysłane przez Zarząd Powiatu pisma nie doczkały się odpowiedzi. To jednak Burmistrz i Skarbnik najlepiej znają finanse Gminy i za nie odpowiadają. Pewnie dokładnie przeanalizowali tę sprawę. Wydaje się więc, że Gmina realizując wiele inwestycji, w tym tych najważniejszych i najdroższych, jakimi są Budowa Obejścia Nakła Południe -Północ i Park Przemysłowy w Paterku, w tym czasie nie była zainteresowana(przygotowana na ryzyko) budową kolejnej poważnej inwestycji, jaką byłaby budowa kolejnego segmentu szkoły w Paterku. Nieprawdą jest, co mówią, a nawet piszą niektórzy, że radni z Paterka chcieli wstrzymania budowy obwodnicy, aby budować szkołę. Podczas całego spotkania ani razu nie padły takie słowa, choć mówiono o tym, że to mieszkańcy Paterka, a w szczególnośi ulicy Szubińskiej najbardziej na tym ucierpią. Dzisiaj przez Paterek przejeżdża niewiele mniej samochodów niż jeździ krajową"10". Radni z Zanotecia zawsze byli za budową obejścia Nakła, choć byli za jego innym przebiegiem (pewnie nierealnym patrząc na koszty wydawałoby sie "tańszej" obecnej inwestycji).
Szkoda, że wszyskto to wydarzyło się w takim niefortunnym czasie (wiele inwestycji realizowanych przez gminę, ponad 42mln zł długu, bo być może niewielkim kosztem udałoby się wybudować szkołę w Paterku i zakończyć problem oświaty na Zanoteciu.